a mnie drazni islamska swolocz,

a mnie drazni islamska swolocz,

co to przyjezdza do Europy, zyje na zasilkach, i probuje narzucic swoje obyczaje calej reszcie. i drazni mnie takie towarzystwo, co to w imie “tolerancji” chowa glowe w piasek.

a skutek tego jest taki, ze kwitnie w Europie wybitnie nietolerancyjna religia, co to “dyskryminacje” (np. kobiet i wszelkiego rodzaju niewiernych) ma wrecz wypisana na sztandarach. Tego juz “poprawne” towarzystwo nie raczy zauwazyc.

grzes natomiast ma racje w jednym – jak juz USA & UK szly na Irak, to trzeba bylo powiedziec jasno : Saddam jest be, bo nie szanuje praw czlowieka, i juz dwoch sasiadow napadl, i wlasnych poddanych trul gazem.Taka argumentacja mialaby sens, w odroznieniu od bredni o broni nuklearnej.

(Ta ostatnia posiada natomiast Korea Pln. – i akurat ten rezim, bardziej niz iracki, zaslugiwal na wpierdol. To co oni robia wlasnym poddanym, to jest regularne ludobojstwo.)


Normalne życie z sąsiadem, z Al-Quaeda By: andy661 (14 komentarzy) 11 marzec, 2009 - 11:42