Grzesiu, jeszcze jedno...

Grzesiu, jeszcze jedno...

A z poważnych rzeczy właśnie słucham “Rodziny Poszepszyńskich” Macieja Zembatego, to jest to.

Piękne! Po prostu piękne!


Czytając de Mello cz. II- do sztambucha Terlikowskim tego świata:) By: tecumseh (19 komentarzy) 20 kwiecień, 2009 - 21:36