Grzesiu,

Grzesiu,

tecumseh

Nie zgodzę się jednak, że w internecie i w realu jest się ta samą osobą.
Nie jest się.
To utopia trochę , moim zdaniem, w pisaniu każdy się kreuje i coś kreuje, pisanie to kreacja zawsze.
Nawet jak się zapewnia że nie i jak się nam wydaje że nie.
Poza tym uważam (wiem, dziwnie to brzmi jak na blogera o skłónnościach ekshibicjonistycznych:)), że zbyt dużo szczerości w internecie to błąd.
I skutkuje często negatytwnie.

(...)

No i co tak uroczyście i patetycznie The END ogłaszasz?
To dopiero początek:)

P.S. Nie wiem, cyz pogadamy przed poniedziałkiem więc powodzenia na maturze i zdania na przynajmniej jakie 90% , szczególnie niemieckiego:)
No i napisz po fakcie, jak było.
Niemiecki w czwartek?

Dokładnie, niemiecki w czwartek. Hmmm, oczywiście będzie totalnie na żywioł, bo nie wiem, czy zdążę coś za bardzo powtórzyć. Eh.

The end uroczysty, zeby ktoś się nie przestraszył, że jeszcze będę gadać :)

Nie jestem pewna, czy nie da się, jak to się mówi, być sobą w Internecie. Jak bys mnie o coś spytał na żywo, odpowiedziała bym ci tak samo, no może bym zrobiła więcej błędów stylistyczno-gramatycznych, czasem trudno na bieżąco dobrze zbudowac zdanie :). Uważam, że kwestia jest w czym innym (chciałam napisać o tym notkę, ale przed wyjazdem już nie zdążę): to nie ja, używając nicka, kreuję jakąś inną swoja postać; tylko czytający, znający mnie tylko z tego, co piszę, jakoś sobie mnie wyobraża. Nie zna mnie, ale odruchowo jakoś moją osobę sobie kreuje. Tworzy awatar, tak?... No: i ja, pisząc, muszę pamiętać o tych wyobrażeniach. Jakoś je muszę brać pod uwagę. Mogę być sobą w 100%, ale odbiorca tych 100% nie przyswoi, bo nie zna mojego sposobu wypowiadania się, nie zna tembru mojego głosu, mojej gestykulacji, mojej mimiki, mojego charakteru. Wie tylko tyle, ile ja w danej chwili ujawnię. A nie da się o sobie powiedzieć wszystkiego, choćby się chciało. Więc osobiście uważam, że to nie wina nadawcy, że coś ukrywa, lub coś rzeźbi, tylko biednego odbiorcy, który jest skazany na to, co akurat nadawca napisał. A resztę sobie wyobrazi. I za to nadawca już nie odpowiada. Ale czy to znaczy, że nie jest sobą?

Czy ja nie naplątałam? Jak coś, to zadaj pytanie, jak wrócę, odpowiem i może wyprostuję moje zawiłe myślenie.

A co do autorów, którzy ściemniają, to ich problem i ich sprawa. ja wierzę ludziom, nawet tym co ściemniają. Inaczej nie umiem :D

No to pa w takim razie, wrócę po weekendzie, a napiszę coś pewni dopiero w poniedziałek. Hehehe.


Naprawdę nie dzieje się nic czyli Hyde Park cz. VII. Redakcja HP zabiera głos w sprawach ważkich dla internetu:) By: tecumseh (133 komentarzy) 31 marzec, 2009 - 21:40
  • ktoś By: Ktoś (05.04.2009 - 20:29)
  • 34 komentarz By: mida (05.04.2009 - 17:14)
  • 33 komentarz By: tzs (04.04.2009 - 23:13)
  • Grzesiu, By: mida (04.04.2009 - 21:10)
  • Ktoś Ktosiem Ktosia By: tzs (03.04.2009 - 19:53)
  • Panie Grzesiu By: Justyna (03.04.2009 - 18:50)
  • Zdrada! By: Ktoś (03.04.2009 - 18:23)
  • Grześ! By: tzs (03.04.2009 - 17:52)
  • Justyno, By: tecumseh (03.04.2009 - 16:25)
  • TZS, jestem za, By: tecumseh (03.04.2009 - 16:24)
  • Cześć grzesiu By: tzs (03.04.2009 - 16:22)
  • O witam, Mido, nie byłem, By: tecumseh (03.04.2009 - 16:19)
  • Drodzy Tekstowicze By: Justyna (03.04.2009 - 14:33)
  • Wpadłam pogadać o niczym By: mida (03.04.2009 - 12:32)
  • No teksty są najważniejsze, By: tecumseh (02.04.2009 - 13:51)
  • A propos By: Ktoś (02.04.2009 - 08:05)
  • Nikt By: Nikt (02.04.2009 - 06:13)
  • Ależ witaj Trollu By: Gretchen (01.04.2009 - 23:15)
  • Cześć Gretchen! By: tzs (01.04.2009 - 23:09)
  • Trollu! By: Gretchen (01.04.2009 - 23:02)
  • Cześć grzesiu By: tzs (01.04.2009 - 22:56)
  • No naprawdę się nic nie dzieje:) By: tecumseh (01.04.2009 - 22:51)
  • Bywa, By: tecumseh (01.04.2009 - 17:36)
  • kontrowersje By: Ktoś (01.04.2009 - 17:32)
  • Odpowiedzi By: Redakcja HP (01.04.2009 - 06:52)
  • re: Naprawdę nie dzieje się nic czyli Hyde Park cz. VII. Redakcj By: Redakcja HP (01.04.2009 - 06:51)
  • My na Wschodzie By: Prima (31.03.2009 - 22:14)
  • Panie gospodarzu By: Prima (31.03.2009 - 22:12)
  • Hm, to chyba według starego czasu:) By: tecumseh (31.03.2009 - 22:12)
  • re: Naprawdę nie dzieje się nic czyli Hyde Park cz. VII. Redakcj By: Prima (31.03.2009 - 22:07)
  • Na pewno dla żartu, By: tecumseh (31.03.2009 - 22:06)
  • uuuuuuu By: Gretchen (31.03.2009 - 22:04)
  • To ja! Prima :-) Wpisałam By: Prima (31.03.2009 - 22:02)
  • Hm, By: tecumseh (31.03.2009 - 21:57)
  • A kuku! Widać mnie? Prima By: Prima (31.03.2009 - 21:54)