Foxx,

Foxx,

coś do tego Dires Straits zgodni jesteśmy.
Niby “Money for nothing”, niby “Sultans of swing”, ale jakoś nie zachwyca mnie całokształt, choć znowu bardzo wiele nie znam.

Pozdro i idem do ciebie poczytać notkę, widzę, że jakoś tekstowiczów muzyczna pasja nagle ogarnęła i youtubkomania:)

Więc ja muszę o filmie w końcu napisać, by monotematycznie zbyt nie było:)


Queen na dobranoc czyli 18 lat od śmierci Freddiego Mercury. By: tecumseh (31 komentarzy) 25 listopad, 2009 - 00:22