Grzesiu

Grzesiu

Queen to jedna z tych grup, które rozpoznaje się po jednym, góra dwóch-trzech taktach.
Własny styl, niepowtarzalne brzmienie, oryginalne aranżacje, siła słowa, unikalny wokal… są coraz rzadsze.
Dlatego coraz mniej jest takich zespołów, które potrafią przyciągnąć moją uwagę. Jak kiedyś Queen.
To samo dotyczy zresztą Dire Straits.

A najlepszy cover Cygańskiej Rapsodii, to (IMO):

Pozdrowienia.


Queen na dobranoc czyli 18 lat od śmierci Freddiego Mercury. By: tecumseh (31 komentarzy) 25 listopad, 2009 - 00:22