Wielce Szanowny Panie Joteszu,

Wielce Szanowny Panie Joteszu,

wiele wycierpiałem. Trudno, pewnie stałem się szlachetniejszy.:)
Było minęło…jak sam Pan zauważył mściwy nie jestem, przyjemnie sobie gawędzimy… Koledzy nie mają się czego obawiać.:))

A teraz: co pan powie na Rory’ego?
Sam jeden, z klasycznym wiosełkiem + minimalistyczny drum & bass, a publiczność bujała się przez dwie godziny z hakiem.
Niewielu tak potrafiło…

Pozdrawiam


Dlaczego zaglądam do TXT By: chamopole (22 komentarzy) 16 styczeń, 2012 - 12:13