Sergiuszu miałem podobny stosunek z taksówkarzem.:)))

Sergiuszu miałem podobny stosunek z taksówkarzem.:)))

Wróciłem około północy do stolicy.
Miasto całe we mgle…
Odświętne, jedna skrząca się choinka przed Hard Rock Cafe , w niecce niżej druga, na latarniach liry, tylko w miejscu Pałacu Kultury trupiosina poświata…
Szybko się uwinęli – zagadałem taryfiarza.
Że jak? – facet nie nadążył.
Kiedy wyjeżdżałem Pałac jeszcze stał, teraz jedynie poświata została – wyjaśniłem.
Masz! Nocą rozebrali… – zabrechtał warszawski taksówkarz.


Ale jazda! By: sergiusz (22 komentarzy) 14 grudzień, 2015 - 12:27