Masz rację. Expose’ to zawsze hasła. Jednak dla mnie ważna tam była zapowiedź uwolnienia gospodarki, ograniczenia administracji, upodmiotowienia samorządów. Jeżeli tego dotrzymają, to będą wielcy.
W telewizorze widać symptomy. Na ich podstawie można sobie stworzyć dość klarowny obraz. PiS obelgami próbuje powstrzymać uciekinierów i elektorat. Stara metoda: my dobrzy – oni źli i groźni. To rzeczywiście działa, dopóty dopóki się nie okaże, że my mamy gębę narodowego katolika a umysł neoendeka przy elegancji samoobronnej wedety. Wtedy widać, że atakowani jesteśmy nie bez przyczyny i publika wychodzi.
Jak zmienią retorykę, to nie tylko publika ale też żelazny elektorat odejdzie. I tak właśnie wygląda klasyczna pułapka losu. Losu jaki sami sobie zgotowali.
Igła
Masz rację. Expose’ to zawsze hasła. Jednak dla mnie ważna tam była zapowiedź uwolnienia gospodarki, ograniczenia administracji, upodmiotowienia samorządów. Jeżeli tego dotrzymają, to będą wielcy.
W telewizorze widać symptomy. Na ich podstawie można sobie stworzyć dość klarowny obraz. PiS obelgami próbuje powstrzymać uciekinierów i elektorat. Stara metoda: my dobrzy – oni źli i groźni. To rzeczywiście działa, dopóty dopóki się nie okaże, że my mamy gębę narodowego katolika a umysł neoendeka przy elegancji samoobronnej wedety. Wtedy widać, że atakowani jesteśmy nie bez przyczyny i publika wychodzi.
Stary -- 18.12.2007 - 13:40Jak zmienią retorykę, to nie tylko publika ale też żelazny elektorat odejdzie. I tak właśnie wygląda klasyczna pułapka losu. Losu jaki sami sobie zgotowali.