Nie Pan pierwszy i nie ostatni zorientował się, że jednak mężczyźni podobno sa z Marsa a kobiety z Wenus. Tyle tylko, ze mało w tym prawdy.
Kobiety i mężczyźni róznią się między sobą w tym samym stopniu co wszyscy, z tego prostego powodu że ludzie w ogóle się od siebie różnią, niezależnie od płci.
Mało tego, jestem skłonna obrazoburczo stwierdzić, że w wielu przypadkach to wcale nie płeć determinuje największe różnice lecz całkiem coś innego.
Przypuszczam, że do takiej na przykład Maryli, z która rzekomo łączy mie podobieństwo pewnych szczegółów anatomii jest mi chyba jeszcze dlalej niz do Pana. Dziwne? Alez skąd:)
Tak, tak Panie Lorenzo
Nie Pan pierwszy i nie ostatni zorientował się, że jednak mężczyźni podobno sa z Marsa a kobiety z Wenus. Tyle tylko, ze mało w tym prawdy.
Kobiety i mężczyźni róznią się między sobą w tym samym stopniu co wszyscy, z tego prostego powodu że ludzie w ogóle się od siebie różnią, niezależnie od płci.
Mało tego, jestem skłonna obrazoburczo stwierdzić, że w wielu przypadkach to wcale nie płeć determinuje największe różnice lecz całkiem coś innego.
Przypuszczam, że do takiej na przykład Maryli, z która rzekomo łączy mie podobieństwo pewnych szczegółów anatomii jest mi chyba jeszcze dlalej niz do Pana. Dziwne? Alez skąd:)
Delilah -- 27.12.2007 - 12:03