Najbardziej przystający do kierunku studiów ( turystyka – gimnastyka rekreacyjna dla “starszaków”, jakoś tak?).
Ja bym wybrał Rygę, piękne miasto i po rusku można się podciągnąć.
Zwycięża praktycyzm, i nie wychodzenie przed szereg.
I o to też szła awantura. Bo tam nikt nie był!!!
Igła
Na Ołomuńcu
Najbardziej przystający do kierunku studiów ( turystyka – gimnastyka rekreacyjna dla “starszaków”, jakoś tak?).
Ja bym wybrał Rygę, piękne miasto i po rusku można się podciągnąć.
Zwycięża praktycyzm, i nie wychodzenie przed szereg.
I o to też szła awantura. Bo tam nikt nie był!!!
Igła -- 31.01.2008 - 15:37Igła