nie wtrącać się na blogu frechownej Pani/Panny Gretchen,ale zignorowanie częściowo świetnej wypowiedzi jednej z moich ulubionych na Tekstowisku,Pani Magii jest nietaktem grubym.Czuję się zobowiązany do zwrócenia uwagi na ten karygodny fakt,podkreślając sedno wypowiedzi:
“Ale jak Pani zaczęła o tych dwóch żyrandolach potencjalnie do Paninego domuprzymierzanych, w sensie – dyndających kryształach i metaloplastyce, no to _mnie przylazło do pustego tylko takie 2 w 1, czyli dyndająca metaloplastyka_…
_Tak po prawdzie, to ja się jeszcze zastanawiałam nad tym Panem. Przy suficie, znaczy się. Takie 3 w 1 by było.
Coś tam niby Yaycu zaświtało,lecz zaniechał.Może Freudem by rozjaśnił?
Miałem zdrowy zamiar
nie wtrącać się na blogu frechownej Pani/Panny Gretchen,ale zignorowanie częściowo świetnej wypowiedzi jednej z moich ulubionych na Tekstowisku,Pani Magii jest nietaktem grubym.Czuję się zobowiązany do zwrócenia uwagi na ten karygodny fakt,podkreślając sedno wypowiedzi:
“Ale jak Pani zaczęła o tych dwóch żyrandolach potencjalnie do Paninego domu przymierzanych, w sensie – dyndających kryształach i metaloplastyce, no to _mnie przylazło do pustego tylko takie 2 w 1, czyli dyndająca metaloplastyka_…
_Tak po prawdzie, to ja się jeszcze zastanawiałam nad tym Panem. Przy suficie, znaczy się. Takie 3 w 1 by było.
Coś tam niby Yaycu zaświtało,lecz zaniechał.Może Freudem by rozjaśnił?
Zenek -- 14.02.2008 - 03:49