Panie Yayco

Panie Yayco

Ma Pan rację, że docierają i pisać nie trzeba nawet. I tak sobie myślę, że jakieś takie symboliczne gesty robimy dla siebie przede wszystkim.

I ja najpierw to chciałam inaczej zupełnie napisać lecz pomyślałam po co? Kiedy ktoś jest ważny (tego śmierć nawet nie jest w stanie zmienić) to lepiej pogadać z nim, a nie o nim.


Czy Tam docierają listy? By: Gretchen (14 komentarzy) 18 luty, 2008 - 13:53