Gdybyś trafił na kurwy z Samoobrony lub LPR (zakładam, że w PiS takiego zjawiska biologicznego nie wyhodowano) to dziś byłbyś równie zdeklarowanym zwolennikiem PO?
O rozmowie dwóch panów w hotelu nawet nie ma co wspominać, bo wszyscy ją pamiętamy, zwłaszcza, że jeden z nich był wiceprezesem…
:)
Sympatie budowane na kurwach...
Gdybyś trafił na kurwy z Samoobrony lub LPR (zakładam, że w PiS takiego zjawiska biologicznego nie wyhodowano) to dziś byłbyś równie zdeklarowanym zwolennikiem PO?
O rozmowie dwóch panów w hotelu nawet nie ma co wspominać, bo wszyscy ją pamiętamy, zwłaszcza, że jeden z nich był wiceprezesem…
jotesz -- 28.02.2008 - 08:46:)