Mireks - nie zrozumiałes chyba przenośni z jamochłonami

Mireks - nie zrozumiałes chyba przenośni z jamochłonami

Nie chodzi o prymitywizm tych stworzeń.

Chodzi po prostu o to, że, aby całować trzeba dysponować pewnym organem – ustami – a te stwory są tego organu pozbawione.

Dlatego nauka ma taki wątpliwy sens.

Tak samo jak wyborcy Platformy, z którymi się zetknąłem, czyli np. którzy mówią, że korupcja po prostu musi być, ale ważne, żeby “wizerunek” Polski był lepszy, pozbawieni są pewnego organu.

Nie pytaj mnie, co to jest. Po prostu tego nie macie i już.

Aha, wyjaśniam niejako swój własny przypadek, dlatego cytuję przykłady i przypadki z własnego życia.

Takich ludzi w Polsce jest trochę i nie sa to tylko “wykluczeni”

Po prostu


Tłumaczę PiS - czyli lekcja całowania dla jamochłonów By: miras (10 komentarzy) 27 luty, 2008 - 22:52