Nie wiem za co Kurski miałby przepraszać. Nie wiem czym się tak bardzo ośmieszyli. Przecież to kolejny kroczek w grze o elektorat. Czyż nie ma sporej grupy społecznej, którą odstręcza wizja małżeństwa homoseksualnego?
Czyż nie ma sporej grupy społecznej dla której słowo Niemiec to wciąż to samo co szkop, gestapowiec, esesman, krzyżak i bydlę.
inne pytanie jak się te fobie mają do Traktatu Lizbońskiego?
Jednak jestem przekonany, że adresaci orędzia prezydenta byli zadowoleni, ze ktoś dba o ich interesy, że ktoś chroni ich (może iluzorycznie) przed “zachodnią zarazą”.
A ci co się śmieją to i tak by się śmiali nie wiadomo co by prezydent powiedział.
A gdzie ten błąd PiS?
Nie wiem za co Kurski miałby przepraszać. Nie wiem czym się tak bardzo ośmieszyli. Przecież to kolejny kroczek w grze o elektorat. Czyż nie ma sporej grupy społecznej, którą odstręcza wizja małżeństwa homoseksualnego?
sajonara -- 20.03.2008 - 07:56Czyż nie ma sporej grupy społecznej dla której słowo Niemiec to wciąż to samo co szkop, gestapowiec, esesman, krzyżak i bydlę.
inne pytanie jak się te fobie mają do Traktatu Lizbońskiego?
Jednak jestem przekonany, że adresaci orędzia prezydenta byli zadowoleni, ze ktoś dba o ich interesy, że ktoś chroni ich (może iluzorycznie) przed “zachodnią zarazą”.
A ci co się śmieją to i tak by się śmiali nie wiadomo co by prezydent powiedział.