jako alergiczny, trochę się znam na odczulaniu i nigdy mi nikt nie próbował nawet takiej diety sugerować. Sushi jest OK, ale nie może być tak, żeby piątek był przez cały tydzień!
W kwestii komunikacyjnej, to dodam, że jako nieduży w sobie, też w samolocie nie ma większych problemów, ale nie zazdroszczę innym. Szczerze mówiąc, tylko w samolocie nie mam żadnych kompleksów z powodu mikrej postury mojej.
Jakiś to jest kit szklarski, Pani Julll,
jako alergiczny, trochę się znam na odczulaniu i nigdy mi nikt nie próbował nawet takiej diety sugerować. Sushi jest OK, ale nie może być tak, żeby piątek był przez cały tydzień!
W kwestii komunikacyjnej, to dodam, że jako nieduży w sobie, też w samolocie nie ma większych problemów, ale nie zazdroszczę innym. Szczerze mówiąc, tylko w samolocie nie mam żadnych kompleksów z powodu mikrej postury mojej.
Mała rzecz, a cieszy
yayco -- 22.04.2008 - 16:27