Tak to z babami jest – nie dojdziesz Pan o co takiej chodzi, kiedy i we wogóle.
Tak sobie patrzę, że za oknem słonko świeci.
Spieszyć się nie muszę nigdzie, pierwszy raz od wielu dni nic mnie nie goni i co najważniejsze jest piątek. Mój ulubiony dzień.
No i o co ja się mam z Panem zadzierać? I po co?
Pozdrawiam łagodnie
Panie Zenku
Tak to z babami jest – nie dojdziesz Pan o co takiej chodzi, kiedy i we wogóle.
Tak sobie patrzę, że za oknem słonko świeci.
Spieszyć się nie muszę nigdzie, pierwszy raz od wielu dni nic mnie nie goni i co najważniejsze jest piątek. Mój ulubiony dzień.
No i o co ja się mam z Panem zadzierać? I po co?
Pozdrawiam łagodnie
Gretchen -- 09.05.2008 - 09:22