powiem tak, dziękuj za onbie części wpisu , a ty choć twierdzisz, żeś całkiem zwyczajny komputer, to jesteś jednak wyjątkową Maszyną Cyfrową.
Więc możesz mi dowalać kiej chcesz
Zenku, no kłuć trza, więc kłuj, krytykuj i w ogóle, jestem za.Szczególnie, że w sumie w tym tekściku chwalić poza piosenką nie ma co.A o piosence Pecet napisał, a raczej Mu zacytował i to jest ocena bardfzo dobra.
Gretchen, no cieszem siem, że aż tak ten wpis działać będzie.
Co do pisania, to już u mnie jest tak, że nmiektóre pomysły, co były na teksy, już dawno zapomniane zostały, a te, co nagle wyskoczyły, w dobre teksty się przerodziły.
Choć to nie ma jednej recepty na to, z tym pisaniem różnie jest.
Pececie,
powiem tak, dziękuj za onbie części wpisu , a ty choć twierdzisz, żeś całkiem zwyczajny komputer, to jesteś jednak wyjątkową Maszyną Cyfrową.
Więc możesz mi dowalać kiej chcesz
Zenku, no kłuć trza, więc kłuj, krytykuj i w ogóle, jestem za.Szczególnie, że w sumie w tym tekściku chwalić poza piosenką nie ma co.A o piosence Pecet napisał, a raczej Mu zacytował i to jest ocena bardfzo dobra.
Gretchen, no cieszem siem, że aż tak ten wpis działać będzie.
Co do pisania, to już u mnie jest tak, że nmiektóre pomysły, co były na teksy, już dawno zapomniane zostały, a te, co nagle wyskoczyły, w dobre teksty się przerodziły.
Choć to nie ma jednej recepty na to, z tym pisaniem różnie jest.
Pzdr
grześ -- 09.05.2008 - 14:49