Cały dzień chodziłem zdołowany. Opisywał grabienie, wyłapywanie a nawet zabijanie Żydów przez część Polaków. I to w tym samym czasie, gdy Niemcy prześladowali Polaków. Nie tylko zbrodnicze ale i głupie to było.
Autor jednak nie pisze, że to byli “prawdziwi Polacy”. Raczej doły społeczne.
Czytam właśnie pamiętniki Z.Klukowskiego z Zamojszczyzny
Cały dzień chodziłem zdołowany. Opisywał grabienie, wyłapywanie a nawet zabijanie Żydów przez część Polaków. I to w tym samym czasie, gdy Niemcy prześladowali Polaków. Nie tylko zbrodnicze ale i głupie to było.
Autor jednak nie pisze, że to byli “prawdziwi Polacy”. Raczej doły społeczne.
dawniej KriSzu
Dymitr Bagiński -- 17.05.2008 - 22:01