Toć nie Borsukowi ją zarzucam.
Tylko go prowokuję.
Co ja wiem o życiu w Izraelu, co ja wiem o tym, co czuja żydzi?
Nic.
Wiem, to, co ja czuje.
A czuje sie źle, w sensie wzajemnych stosunków.
Bronię się i opędzam od nacjonalistycznej, polskiej hołoty.
Wiec pytam Borsuka, co czuje polski żyd, wypędzony po raz kolejny z kraju, żeby mi powiedział dlaczego żydzi izraelscy i z diaspory traktują mnie jak psa?
Ja se na to nie pozwolę.
Mimo najlepszych chęci.
Niech mi powie, dlaczego poczuł się jak bura suka ale też czy nie rozumie, ze ja też czuję się jak bura suka, tak traktowany przez izraelsko/żydowskie gówniarstwo?
Po namyśle - obłuda
Toć nie Borsukowi ją zarzucam.
Tylko go prowokuję.
Co ja wiem o życiu w Izraelu, co ja wiem o tym, co czuja żydzi?
Nic.
Wiem, to, co ja czuje.
A czuje sie źle, w sensie wzajemnych stosunków.
Bronię się i opędzam od nacjonalistycznej, polskiej hołoty.
Wiec pytam Borsuka, co czuje polski żyd, wypędzony po raz kolejny z kraju, żeby mi powiedział dlaczego żydzi izraelscy i z diaspory traktują mnie jak psa?
Ja se na to nie pozwolę.
Mimo najlepszych chęci.
Niech mi powie, dlaczego poczuł się jak bura suka ale też czy nie rozumie, ze ja też czuję się jak bura suka, tak traktowany przez izraelsko/żydowskie gówniarstwo?
Bo on jest u siebie, i tu, i tam.
Igła -- 21.05.2008 - 17:36Ja tylko tu.