ale tu żeś popłynął, mam na myśli pogrubione zdanie:
“Dla kościoła wystarczającą regulacją jest przecież ta zawarta w prawie kanonicznym a osoby spoza kościoła katolickiego nie mają powodu stosować się do zasad jakie on głosi. I vice versa zresztą.“
To jest rewelacyjne odkrycie, że katolicy, na mocy Twojego vice versa mogą mieć w głębokim poważaniu prawo świeckie.
sprytnie kombinujesz
ale tu żeś popłynął, mam na myśli pogrubione zdanie:
“Dla kościoła wystarczającą regulacją jest przecież ta zawarta w prawie kanonicznym a osoby spoza kościoła katolickiego nie mają powodu stosować się do zasad jakie on głosi. I vice versa zresztą.“
To jest rewelacyjne odkrycie, że katolicy, na mocy Twojego vice versa mogą mieć w głębokim poważaniu prawo świeckie.
Geniusz! ;-)
Troll Zdalnie Sterowany -- 23.06.2008 - 18:50