niepokoić to się zacząłem jak przeczytałem, iż program, który rozłożyłem na trzy lata robi Pan za jednym zamachem.
A robiłem go tak:
1. Katalonia, Langwedocja – sezon pierwszy (termin sezon okazuje się przydatny nie tylko przy serialach),
2. Szwajcaria (Wallis), Prowansja – sezon drugi,
3. Szwajcaria (Ticino), Włochy (Toskania) sezon trzeci.
Jak Pan widzi prawie jak u Pana w tym roku, z tym tylko, że dodatkowo zaliczyłem jeszcze Langwedocję, którą to przedkładam nad przereklamowaną Prowansję. (choć trzeba przyznać, że tamtejsze wina nie cieszą się wielką renomą, choć ostatnio miały się poprawić – o czym nic mi nie wiadomo).
Szanowny Pan yayco
niepokoić to się zacząłem jak przeczytałem, iż program, który rozłożyłem na trzy lata robi Pan za jednym zamachem.
A robiłem go tak:
1. Katalonia, Langwedocja – sezon pierwszy (termin sezon okazuje się przydatny nie tylko przy serialach),
2. Szwajcaria (Wallis), Prowansja – sezon drugi,
3. Szwajcaria (Ticino), Włochy (Toskania) sezon trzeci.
Jak Pan widzi prawie jak u Pana w tym roku, z tym tylko, że dodatkowo zaliczyłem jeszcze Langwedocję, którą to przedkładam nad przereklamowaną Prowansję. (choć trzeba przyznać, że tamtejsze wina nie cieszą się wielką renomą, choć ostatnio miały się poprawić – o czym nic mi nie wiadomo).
pozdrawiam trochę także zaniepokojony
Artur Kmieciak -- 02.07.2008 - 20:23