Wyjątkowo się z Panią nie zgadzam, to nie jest sztuka dla sztuki, a mus. Wierzę w morale kontrolowanego, w mechanizmy samokontroli cokolwiek mniej, chociaż nie twierdzę, że niektórzy się nie kontrolują. Ale jest ich mało. Ci co gadają, że się kontrolują bo chcą żyć w zgodzie z samym sobą, są przeważnie zaburzeni. Przed kontrolnie.
Serdecznie Panią pozdrawiam, gdybym był młodszy, to bym Panią gdzieś kontrolnie w kącie uścisnął :)) (proszę wybaczyć wybrakowanemu egzemplarzowi kontrolerskiemu).
Wielce Szanowna Pani Magi
Wyjątkowo się z Panią nie zgadzam, to nie jest sztuka dla sztuki, a mus. Wierzę w morale kontrolowanego, w mechanizmy samokontroli cokolwiek mniej, chociaż nie twierdzę, że niektórzy się nie kontrolują. Ale jest ich mało. Ci co gadają, że się kontrolują bo chcą żyć w zgodzie z samym sobą, są przeważnie zaburzeni. Przed kontrolnie.
Serdecznie Panią pozdrawiam, gdybym był młodszy, to bym Panią gdzieś kontrolnie w kącie uścisnął :)) (proszę wybaczyć wybrakowanemu egzemplarzowi kontrolerskiemu).
Andrzej F. Kleina -- 18.07.2008 - 15:22