“Pierwszą krew” obejrzałem przypadkiem. I bardzo pozytywnie zaskoczony zostałem. Potem przeczytałem literacki pierwowzór, który mnie poraził.
Brutalna opowieść nie tylko o chęci przetrwania za wszelką cenę, co nawet nie antywojenna. Raczej o ludziach pokiereszowanych przez życie. I w sumie nikogo tam nie da się winić, bo ich postawy są fantastycznie opisane.
Eeeeeeeeee
“Pierwszą krew” obejrzałem przypadkiem. I bardzo pozytywnie zaskoczony zostałem. Potem przeczytałem literacki pierwowzór, który mnie poraził.
Brutalna opowieść nie tylko o chęci przetrwania za wszelką cenę, co nawet nie antywojenna. Raczej o ludziach pokiereszowanych przez życie. I w sumie nikogo tam nie da się winić, bo ich postawy są fantastycznie opisane.
Human Bazooka
Mad Dog -- 27.07.2008 - 09:53