tekst, który czytam już chyba trzeci raz i ciągle wzrusza/przejmuje/dźga i to tak, że nie da się tego w żaden sposób opisać.
Popłakać się można, jak przy tym:
Pieknie...
tekst, który czytam już chyba trzeci raz i ciągle wzrusza/przejmuje/dźga i to tak, że nie da się tego w żaden sposób opisać.
Popłakać się można, jak przy tym:
grześ -- 30.07.2008 - 18:40