I tym niemieckim interesom.
To dość proste jest. Dla mnie.
W większości są sprzeczne z naszymi. A tam gdzie nie są, możemy je robić. Bez sympatii. Tak samo, jak mogę się kolegować z pojedyńczymi Niemcami. Ale Niemcy jako masa są i pozostaną mi obcy.
Tamtym Niemcom
I tym niemieckim interesom.
To dość proste jest.
Dla mnie.
W większości są sprzeczne z naszymi.
Igła -- 30.07.2008 - 20:17A tam gdzie nie są, możemy je robić.
Bez sympatii.
Tak samo, jak mogę się kolegować z pojedyńczymi Niemcami.
Ale Niemcy jako masa są i pozostaną mi obcy.