sztuką jak literatura, malarstwo czy muzyka. niestety u nas nadal pokutuje wyobrażenie rodem z pyryly, że to jest imperialistyczny bzdet dla półgłówków.
komiksu nie robi się po to żeby opowiedzieć “szybciej” ... to samo można powiedzieć o filmie. zrobić film żeby “odfajkować”, ludzie obejrzą i będzie ok. temat przerobiony.
to, że ktoś wybrał formę komiksu aby opowiedzieć o Powstaniu jest drugorzędną sprawą. ważne żeby zrobił to dobrze, a to wcale nie jest proste.
ważne jest też, że ludzie dla których taka forma ekspresji jest naturalna chcą w ten sposób przekazywać istotne treśc, a nie pierdoły o superbohaterach z kosmosu.
I’d rather be a free man in my grave
Than living as a puppet or a slave
komiks jest tak samo wartościową
sztuką jak literatura, malarstwo czy muzyka. niestety u nas nadal pokutuje wyobrażenie rodem z pyryly, że to jest imperialistyczny bzdet dla półgłówków.
komiksu nie robi się po to żeby opowiedzieć “szybciej” ... to samo można powiedzieć o filmie. zrobić film żeby “odfajkować”, ludzie obejrzą i będzie ok. temat przerobiony.
to, że ktoś wybrał formę komiksu aby opowiedzieć o Powstaniu jest drugorzędną sprawą. ważne żeby zrobił to dobrze, a to wcale nie jest proste.
ważne jest też, że ludzie dla których taka forma ekspresji jest naturalna chcą w ten sposób przekazywać istotne treśc, a nie pierdoły o superbohaterach z kosmosu.
I’d rather be a free man in my grave
Docent Stopczyk -- 31.07.2008 - 14:54Than living as a puppet or a slave