Nazwa jest dlatego “kartoflowa”, że w roli solanum tuberosum mogą występować i niekiedy występują również inne partie i osoby (SO, LPR, Kaczmarek).
Wygłup z niszczarką rzeczywiście pasuje do określenia “na durnia”. Nawet podwójnie. Bo gdyby wziąć go na serio, to i wszelkie oskarżenia wobec autora należałoby bardzzo uważnie brać pod uwagę i nie zważać na brak dowodów.
Profesjonalizację wymyślili dziennikarze “niezależni”, kiedy się to całe szaleństwo rozkręcało, czyli po pojawieniu się merytorycznych spotów lodówkowych. Od tamtej pory pojęcie robi za niby-usprawiedliwienie dla wszelkich politycznych idiotyzmów.
maxie
Nazwa jest dlatego “kartoflowa”, że w roli solanum tuberosum mogą występować i niekiedy występują również inne partie i osoby (SO, LPR, Kaczmarek).
Wygłup z niszczarką rzeczywiście pasuje do określenia “na durnia”. Nawet podwójnie. Bo gdyby wziąć go na serio, to i wszelkie oskarżenia wobec autora należałoby bardzzo uważnie brać pod uwagę i nie zważać na brak dowodów.
Profesjonalizację wymyślili dziennikarze “niezależni”, kiedy się to całe szaleństwo rozkręcało, czyli po pojawieniu się merytorycznych spotów lodówkowych. Od tamtej pory pojęcie robi za niby-usprawiedliwienie dla wszelkich politycznych idiotyzmów.
Pozdr.
popisowiec -- 06.08.2008 - 13:33