Kochajmy się. Tysiące Chińczyków maszeruje w tę i nazad. Jak im Mao przykazał i ichni święci.
Tam się robi polityka na pokaz.
W Gruzji robi się prawdziwa. Polityka.
My was ostrzelamy, wy nas zbombardujecie. Kobiety i dzieci wypierdalać albo ginąć.
Kto, kogo przetrzyma?
Jak jankesi bolszewików, to wedle lewaków zaczną się tam etniczne czystki i nowe Guantanamo. Oraz gułag w fabrykach Nike.
Jak sowiety, to taki zwykły gułag i kopanie kanałów śródlądowych przez Kaukaz.
Ja wybieram, to co znam.
Panowie
Kochajmy się.
Tysiące Chińczyków maszeruje w tę i nazad.
Jak im Mao przykazał i ichni święci.
Tam się robi polityka na pokaz.
W Gruzji robi się prawdziwa.
Polityka.
My was ostrzelamy, wy nas zbombardujecie.
Kobiety i dzieci wypierdalać albo ginąć.
Kto, kogo przetrzyma?
Jak jankesi bolszewików, to wedle lewaków zaczną się tam etniczne czystki i nowe Guantanamo. Oraz gułag w fabrykach Nike.
Jak sowiety, to taki zwykły gułag i kopanie kanałów śródlądowych przez Kaukaz.
Ja wybieram, to co znam.
Igła -- 08.08.2008 - 15:54