Aleś pan gorący.
Toć właśnie chodzi o to, żeby sowiety wreszcie zdobyły Osetię.
Wtedy ONZ wyśle Jankesów i drugich. A nie sowietów. Ci wysłali się sami.
Dla Gruzji wsio rawno, czy byli tam sowiety pod nazwą miejscowa milicja czy bolszewiccy spadochroniarze. Z punktu widzenia sprawowania władzy.
Ci drudzy są bardziej czytelni.
Panie Griszku
Aleś pan gorący.
Toć właśnie chodzi o to, żeby sowiety wreszcie zdobyły Osetię.
Wtedy ONZ wyśle Jankesów i drugich.
A nie sowietów.
Ci wysłali się sami.
Dla Gruzji wsio rawno, czy byli tam sowiety pod nazwą miejscowa milicja czy bolszewiccy spadochroniarze.
Z punktu widzenia sprawowania władzy.
Ci drudzy są bardziej czytelni.
Igła -- 08.08.2008 - 16:14