Ach te baby.
Pani, po prostu, swoich sympatii/antypatii politycznych nie przenosi na sferę społeczną. Czytaj ludzką.
I tyle.
To żadna tajemnica..
Ach te baby.
Pani, po prostu, swoich sympatii/antypatii politycznych nie przenosi na sferę społeczną.
Czytaj ludzką.
I tyle.
Igła -- 12.08.2008 - 13:33