Panie Konradzie

Panie Konradzie

Może porównania do Kosowa sa dla Pana naciągane – dla mnie sytuacja jest w praktyce identyczna. Napływowa ludność, odmienna kulturowo i etnicznie, wypiera ludnośc rodzima. Z tą wielowieką zmiana stosynków narodowościowych w Kosowie to bym był ostrożny – bezwzględna dominanta Albańczyków nie liczy się akruta w “setkach” lat. W dodatku jest to samonapędzający się mechanizm – masowe osiedlanie się Albańczyków powodowało, że tereny te stawały sie “nieatrakcyjne” dla Serbów, którzy z Kosowa wyjeżdali lub uciekali.
W mikroskali proponuje pocztytać o zmianie struktury mieszkanców Detroit – tam ten model jest niezwykle czytelnie zobrazowany.
W konsekwencji – nie ma znaczenia, w jakim czasie zmiany demograficzne nastąpią, jeśli już nastąpiły. W tej chwili w Tybecie Chińczycy stanowia znaczącą większość, za 40 lat ze swieca bedzie Pan tam szukal Tybetanczykow.
Kosowem Zachód zafundował sobie zjełczały pasztet, ktory będzie teraz wykorzytywany na wielką skalę. Mamy jeszcze Karabach, Krym, Zagłębie Donieckie, Ruskich na Lotwie i w Estonii.

Przyjęcie Gruzji do NATO i umocnienie pozycji Amerykanów w Azerbejdżanie, jesli do tego dojdzie, będzie prawdziwym ciosem dla rosyjskich interesów ekonomicznych: gazowo-naftowych. I w interesie Europy jest, by to nastąpiło. Amerykanie akurat ruska rope i gaz maja w poważaniu.

kłaniam sie rownież.


Rosja wychodzi z Gruzji By: hgrisza (27 komentarzy) 22 sierpień, 2008 - 15:13