Gruzini jak sobie przypominam, nie uderzyli na Abchazję. Zajęli Osetię południową. Rosjanie więc w ramach “wyzwalania” Osetii weszli do Gruzji. Choć z Abchazji “pokojowe siły” radzieckie także wylały się na Gruzję.
To, że przez Gruzje biegną nafto i gazociągi tłoczące azerską ropę i gaz poza kontrolą Rosji jest faktycznie kością w gardle Rosjan. dlatego tak bardzo im zalezy na uwaleniu Saakaszwilego i posadzeniu na jego miejscu jakiegoś swojego agenta. W sumie – aktualnie nic rurociągami nie płynie, bowiem Kurdowie (z czyjej inspiracji?) uszkodzili rurociąg w Turcji.
Jakoś na mapie nie potrafię odczytać, co mieliby Chińczycy do rurociągów w Gruzji, no ale pewnie o czymś nie wiem. Natomiast fakt kierowania większości irańskiej ropy do Chin jest powszechnie znany i pewnie też to właśnie ratuje Iran przed bezpośrednią interwencją USA. Chiny po prostu się na nią nie zgodzą w Radzie Bezpieczenstwa.
Tranzyt przez Afganistan to wciąż niebezpieczna sprawa. Talibowie złapali drugi oddech i wojna niejako zaczyna sie na nowo. Czy uda sie z orbity Rosji wybić
Turkmenistan, Uzbekistan, Tadżykistan i Kirgizje? Nie potrafię ocenić.
Maxie
Gruzini jak sobie przypominam, nie uderzyli na Abchazję. Zajęli Osetię południową. Rosjanie więc w ramach “wyzwalania” Osetii weszli do Gruzji. Choć z Abchazji “pokojowe siły” radzieckie także wylały się na Gruzję.
To, że przez Gruzje biegną nafto i gazociągi tłoczące azerską ropę i gaz poza kontrolą Rosji jest faktycznie kością w gardle Rosjan. dlatego tak bardzo im zalezy na uwaleniu Saakaszwilego i posadzeniu na jego miejscu jakiegoś swojego agenta. W sumie – aktualnie nic rurociągami nie płynie, bowiem Kurdowie (z czyjej inspiracji?) uszkodzili rurociąg w Turcji.
Jakoś na mapie nie potrafię odczytać, co mieliby Chińczycy do rurociągów w Gruzji, no ale pewnie o czymś nie wiem. Natomiast fakt kierowania większości irańskiej ropy do Chin jest powszechnie znany i pewnie też to właśnie ratuje Iran przed bezpośrednią interwencją USA. Chiny po prostu się na nią nie zgodzą w Radzie Bezpieczenstwa.
Tranzyt przez Afganistan to wciąż niebezpieczna sprawa. Talibowie złapali drugi oddech i wojna niejako zaczyna sie na nowo. Czy uda sie z orbity Rosji wybić
Turkmenistan, Uzbekistan, Tadżykistan i Kirgizje? Nie potrafię ocenić.
Pozdrawiam.
Griszeq -- 26.08.2008 - 11:18