Jak się tworzy okazję do grabierzy publicznej, to tak jest – patrz wspomniany okręt. Ale gdzie wkroczył kapitalizm i prywatny interes ekonomiczny, tam nie jest najgorzej. Stocznie jachtowe rozwijają się dość prężnie. Osiedla mieszkaniowe wyrastają jak grzyby po deszczu, w terminie i nie z tak nagminnymi usterkami, jak to np. za Gierka bywało. A budują tam polscy developerzy rękami polskich budowlańców.
Panie Lorenzo
Jak się tworzy okazję do grabierzy publicznej, to tak jest – patrz wspomniany okręt. Ale gdzie wkroczył kapitalizm i prywatny interes ekonomiczny, tam nie jest najgorzej. Stocznie jachtowe rozwijają się dość prężnie. Osiedla mieszkaniowe wyrastają jak grzyby po deszczu, w terminie i nie z tak nagminnymi usterkami, jak to np. za Gierka bywało. A budują tam polscy developerzy rękami polskich budowlańców.
Pozdrawiam
TNM -- 11.09.2008 - 15:57