Pomijając te ‘lewackie”, to co wychodzi?
Bo mnie, że nadal trwa pochylanie się nad problemami zbrodniarza. Wszak ofiary już nie żyją, więc już nie warto się pochylać?
Panie Grzesiu
Pomijając te ‘lewackie”, to co wychodzi?
Bo mnie, że nadal trwa pochylanie się nad problemami zbrodniarza.
Igła -- 02.10.2008 - 16:16Wszak ofiary już nie żyją, więc już nie warto się pochylać?