Wiesz, ostatnio czuję w ogóle obrzydzenie, dokładnie, obrzydzenie wobec polityków oraz polityki w polskim wydaniu.
To po co mam pisać analizę, czy opinię, skoro mogę to skwitować jednym słowem lub zdaniem?
A już szczególnie numer Kaczyńskiego wobec Olejnik, który jest szczytem szczytów?
Takim, że już dalej nie można pójść, jeśli chodzi o postępowanie głowy państwa?
I co, myślisz, że ktoś to na poważnie potraktuje?
Ciekawi mnie kto pierwszy, w tym na TXT zamiast zająć się tym człowiekiem, przywali w Monikę Olejnik.
Inna sprawa, że łatwiej pisać o rzeczach, które są na pierwszych stronach, ale nikt nie zastanowi się nad przyszłymi ruchami Leppera/Millera.
A twój wpis to również pytanie o neutralizację Leszka Millera, o czym nie napisałem we wcześniejszym komciu.
Ano właśnie
Wiesz, ostatnio czuję w ogóle obrzydzenie, dokładnie, obrzydzenie wobec polityków oraz polityki w polskim wydaniu.
To po co mam pisać analizę, czy opinię, skoro mogę to skwitować jednym słowem lub zdaniem?
A już szczególnie numer Kaczyńskiego wobec Olejnik, który jest szczytem szczytów?
Takim, że już dalej nie można pójść, jeśli chodzi o postępowanie głowy państwa?
I co, myślisz, że ktoś to na poważnie potraktuje?
Ciekawi mnie kto pierwszy, w tym na TXT zamiast zająć się tym człowiekiem, przywali w Monikę Olejnik.
Inna sprawa, że łatwiej pisać o rzeczach, które są na pierwszych stronach, ale nikt nie zastanowi się nad przyszłymi ruchami Leppera/Millera.
A twój wpis to również pytanie o neutralizację Leszka Millera, o czym nie napisałem we wcześniejszym komciu.
www.pomocdlarenaty.pl
Mad Dog -- 18.10.2008 - 11:18