No dobrze, dobrze nie będę łaził bo nie będę miał zawału. O.
Co do egzekucyji to w istocie na wesoło nie bardzo da się przeprowadzić, ja w każdym razie, wesołego komornika to nigdzie nie widziałem, więc słusznie Pani uczyniła, egzekucję do poniedziałku odraczając.
Pani Gretchen
No dobrze, dobrze nie będę łaził bo nie będę miał zawału. O.
Co do egzekucyji to w istocie na wesoło nie bardzo da się przeprowadzić, ja w każdym razie, wesołego komornika to nigdzie nie widziałem, więc słusznie Pani uczyniła, egzekucję do poniedziałku odraczając.
pozdrawiam wykonawczo
Artur Kmieciak -- 31.10.2008 - 23:44