Zenku,

Zenku,

trochę apropos tekstu a trochę nie apropo’s chciałem tylko powiedzieć, dobrze, że jesteś.
I dobrze, że napisałeś to, co napisałeś.

“Zawsze mierziło mnie pastwienie się nad zmarłymi.
Starałem się o nich zapomnieć,jesli wyrządzali zło,lub pamiętać jeśli byli ludźmi.Nie potrafiłbym czynić sabatu czarownic nad zmarłym,bo w godzinie śmierci nawet wrogowi należy się szacunek;mniejszy lub większy.”

A i ciekawe, że niektórym takie truizmy trza przypominać, ale widać trza.

Pozdrówka serdeczne.


Na przekór kibolom By: Zenek (15 komentarzy) 12 listopad, 2008 - 05:45