Panie Lorenzo

Panie Lorenzo

Kolonizacja i jej pozniejszy przebieg odbywaly sie wg. owczesnych norm spolecznych, wiec nie ma co szat rozdzierac jacy to zli bylismy. Nikt temu nie zaprzecza dzis, ale wczoraj panskie oburzenie by raczej wysmiano.

Zgadzam sie, ze pomoc udzielana Afryce wynika w duzej mierze z jakiegos poczucia winy. Nie rozumiem tylko, dlaczego jest tak bezsensowna? Co ciekawe, nawet kilka osob przybylych stamtad, z ktorymi rozmawialem ocenia to identycznie.

A co do tego wchodzenia z “brudnymi butami”. Niepodoba mi sie , ze sami na to pozwalamy (pisze o tym w jednym komentarzu pod moim ostatnim wpisem). Nawet poczucie winy nas nie usprawiedliwia. Jezeli nasi przodkowie nie potrafili sie zachowac w ich domu tak jakbysmy my sobie tego zyczyli, czy to znaczy ze mamy pozwolic na wziecie rewanzu potomkom tamtych?

No i wreszcie, dlaczego tak duzo o minionym kolonializmie europejskim, a prawie wcale o terazniejszym kolonializmie azjatyckim?

Pozdrawiam.


Znaki (009) By: eumenes (25 komentarzy) 17 listopad, 2008 - 21:56