Odpowiedziałaś. Chociaż nie bardzo zrozumiałem. Ale to bardziej wina źle zadanego pytania, bo miało ono zawierać raczej pytajnik: “jak”. Albo powinienem zapytać “co konkretnie z fizyki kwantowej”... Bo wiem “co” się stało z Toba, ale nie wiem “dlaczego”.
Przyznam szczerze – jesteś pierwszą osobą od jakiej usłyszałem taką deklarację. Zdumiewa mnie, dlatego pytam…
W jaki sposób fizyka jest Twoim sprzymierzeńcem? Co akurat w tej gałezi jest szczególnego? Dlaczego kwantowa, a nie właśnie ogólna teoria względności?
Gretchen
Odpowiedziałaś. Chociaż nie bardzo zrozumiałem. Ale to bardziej wina źle zadanego pytania, bo miało ono zawierać raczej pytajnik: “jak”. Albo powinienem zapytać “co konkretnie z fizyki kwantowej”... Bo wiem “co” się stało z Toba, ale nie wiem “dlaczego”.
Przyznam szczerze – jesteś pierwszą osobą od jakiej usłyszałem taką deklarację. Zdumiewa mnie, dlatego pytam…
W jaki sposób fizyka jest Twoim sprzymierzeńcem? Co akurat w tej gałezi jest szczególnego? Dlaczego kwantowa, a nie właśnie ogólna teoria względności?
Nie za bardzo dociekam?
Griszeq -- 19.11.2008 - 08:59