No i co z tego? A nie widzisz tu czasem ( i nie mów, że nie ) tej samej metody, stosowanej na krajowym podwórku? Barbur się nawinął jako przykład takiej przeciwskutecznej propagandy. Bo to, do dupy, robota jest – niestety.
Stopczyk
No i co z tego? A nie widzisz tu czasem ( i nie mów, że nie ) tej samej metody, stosowanej na krajowym podwórku? Barbur się nawinął jako przykład takiej przeciwskutecznej propagandy. Bo to, do dupy, robota jest – niestety.
Jacek Jarecki -- 02.01.2009 - 21:21