jakiś czas temu, z pół roku pewnie będzie, próbowałem czytać i komentować.
Ale pan Barbur ma wyraźną niechęć do sensownej dyskusji na poruszane jego ostrym piórem tematy. Za to lubił był wówczas efektownie pobić się z różnej maści antysemitami (od realnych do urojonych) pod swoimi notkami. Czym przydawał im sporej reklamy, wzbudzając u mnie przykre wrażenie kreowania się na ofiarę polskiego antysemityzmu.
Izraelowi kibicuję z powodów podobnych co autor, plus jeden, dla mnie ważny: solidarność, czy jakiś patriotyzm europejski. Bo Żydzi to Europejczycy, po 2 tys. lat. W tym samym sensie, w którym Europejczykami są Amerykanie.
I naprawdę śmieszne będzie, jeśli do UE przystąpi Turcja, a Izrael — nie.
Przy całej wyjątkowej odrębności narodu wyznaniowego.
PS. Barbur teraz rozbłysł i poza S24, na pewno w Trójce nadaje korespondencje. Więc nieprawda, że to nie temat dla nas. Ot, można o Lisie napisać, można odnieść się do zawartości blogu JKM czy Palikota — to czemu nie Barbura?
No nie czytam
jakiś czas temu, z pół roku pewnie będzie, próbowałem czytać i komentować.
Ale pan Barbur ma wyraźną niechęć do sensownej dyskusji na poruszane jego ostrym piórem tematy. Za to lubił był wówczas efektownie pobić się z różnej maści antysemitami (od realnych do urojonych) pod swoimi notkami. Czym przydawał im sporej reklamy, wzbudzając u mnie przykre wrażenie kreowania się na ofiarę polskiego antysemityzmu.
Izraelowi kibicuję z powodów podobnych co autor, plus jeden, dla mnie ważny: solidarność, czy jakiś patriotyzm europejski. Bo Żydzi to Europejczycy, po 2 tys. lat. W tym samym sensie, w którym Europejczykami są Amerykanie.
I naprawdę śmieszne będzie, jeśli do UE przystąpi Turcja, a Izrael — nie.
Przy całej wyjątkowej odrębności narodu wyznaniowego.
PS. Barbur teraz rozbłysł i poza S24, na pewno w Trójce nadaje korespondencje. Więc nieprawda, że to nie temat dla nas. Ot, można o Lisie napisać, można odnieść się do zawartości blogu JKM czy Palikota — to czemu nie Barbura?
odys -- 03.01.2009 - 00:59