dla mnie to też tajemnica. Jak widać były różnokolorowe, rozmieszczone chaotycznie… Nie wiem po prostu. Chyba już wiedzieć nie będę. Mam je w domu, jeśli ktoś chce przebadać... Pewnie nieługo przylecą wraz ze mną do Krakowa.
Panie Lorenzo
dla mnie to też tajemnica. Jak widać były różnokolorowe, rozmieszczone chaotycznie… Nie wiem po prostu. Chyba już wiedzieć nie będę. Mam je w domu, jeśli ktoś chce przebadać... Pewnie nieługo przylecą wraz ze mną do Krakowa.
mindrunner -- 09.01.2009 - 23:41