że stereotypy ułatwiają życie. One również zwalniają sporo osób od obowiązku myślenia. A poza tym są przydatne politycznie, w myśl powiedzenia, że jak się chce psa uderzyć, to się i kij znajdzie.
Czyli paradoksalnie owo niemyślenie dużej grupy (by nie powiedzieć że przeważającej) jest wynalazkiem myślących. Tylko niekoniecznie w ramach znanego nam systemu etyczno-moralnego.
Napisałeś Grzesiu,
że stereotypy ułatwiają życie. One również zwalniają sporo osób od obowiązku myślenia. A poza tym są przydatne politycznie, w myśl powiedzenia, że jak się chce psa uderzyć, to się i kij znajdzie.
Czyli paradoksalnie owo niemyślenie dużej grupy (by nie powiedzieć że przeważającej) jest wynalazkiem myślących. Tylko niekoniecznie w ramach znanego nam systemu etyczno-moralnego.
Pozdrawiam cię serdecznie
abwarten und Tee trinken
Lorenzo -- 20.01.2009 - 15:11