wyjątkowo się cieszę, że zajrzałaś i jeszcze bardziej, że Ci się podoba. Jako, że już dwie osoby wyraziły się pozytywnie, nie śmiem dyskutować i jutro z samego rana poskładam z obrazków dalszą część. Zresztą jak znam życie, jutro po tej siatce nie dam rady się podnieść z łóżka. Już czuję nadciągające zakwasy :)
Cieszę się też, że nie skomentowałaś jakości hmmm.. artystycznej fotografii ilustrujących. Wiem, że są kiepskie, ale to przez brak zdolności do widzę, że w porównaniu z np. Twoimi, powinienem się nie pchać na afisz :)
Panie Merlocie
z piosenką zapoznam się już zaraz, tylko dojdę do ładu z połączeniem internetowym, które mi świruje z powodu mechanicznego uszkodzenia kabelka od modemu HSDPA. Jakie wrażenia odnośnie Rock of Dunamase i pierwszej części relacji?
Chciałbym by mi ktoś powiedział, co mam poprawić w części drugiej :)
Gretchen szanowna
wyjątkowo się cieszę, że zajrzałaś i jeszcze bardziej, że Ci się podoba. Jako, że już dwie osoby wyraziły się pozytywnie, nie śmiem dyskutować i jutro z samego rana poskładam z obrazków dalszą część. Zresztą jak znam życie, jutro po tej siatce nie dam rady się podnieść z łóżka. Już czuję nadciągające zakwasy :)
Cieszę się też, że nie skomentowałaś jakości hmmm.. artystycznej fotografii ilustrujących. Wiem, że są kiepskie, ale to przez brak zdolności do widzę, że w porównaniu z np. Twoimi, powinienem się nie pchać na afisz :)
Panie Merlocie
z piosenką zapoznam się już zaraz, tylko dojdę do ładu z połączeniem internetowym, które mi świruje z powodu mechanicznego uszkodzenia kabelka od modemu HSDPA. Jakie wrażenia odnośnie Rock of Dunamase i pierwszej części relacji?
Chciałbym by mi ktoś powiedział, co mam poprawić w części drugiej :)
Pozdrawiam wszystkich gorąco i serdecznie.
mindrunner -- 24.01.2009 - 00:48