‘Po prostu – brzydota Warszawy nie daje się przykryć jednym czy drugim ładniejszym skwerkiem czy ciekawym zaułkiem. To jest brzydota systemowa, wielowymiarowa, ustrukturyzowana, nawarstwiona i jej pokonanie również wymaga systemowego i ustrukturyzowanego podejścia, w którego centrum powinien być człowiek i jego potrzeby.’ (Ziggi)
‘W odróżnieniu od Krakowa, Wrocławia i wielu innych miast, Warszawie brakuje jednej rzeczy – urody i logiki urbanistycznej, tak porywającej i czytelnej u poprzednio wymienionych. Są przepiękne małe Warszawy, ale jest i nonsensowna Warszawa jako całość. (Merlot)
Tym bardziej to wszystko irytuje bo wiadomo że z piasku i skaly można zbudować wyspy na morzu:)
I domy dynamicznie zmieniające swój wygląd, gdzie nie ruszając się z fotela mozna podziwiać wschody i zachody slońca wirując w rytmie walca czy rocka.
Cena metra kwadratowego: 30 tysięcy dolarow. Trochę drogo, ale jak pięknie:)
Only limit is the Imagination. Inwestorów można zawsze znależć
Only limit is the Imagination
‘Po prostu – brzydota Warszawy nie daje się przykryć jednym czy drugim ładniejszym skwerkiem czy ciekawym zaułkiem. To jest brzydota systemowa, wielowymiarowa, ustrukturyzowana, nawarstwiona i jej pokonanie również wymaga systemowego i ustrukturyzowanego podejścia, w którego centrum powinien być człowiek i jego potrzeby.’ (Ziggi)
‘W odróżnieniu od Krakowa, Wrocławia i wielu innych miast, Warszawie brakuje jednej rzeczy – urody i logiki urbanistycznej, tak porywającej i czytelnej u poprzednio wymienionych. Są przepiękne małe Warszawy, ale jest i nonsensowna Warszawa jako całość. (Merlot)
Tym bardziej to wszystko irytuje bo wiadomo że z piasku i skaly można zbudować wyspy na morzu:)
I domy dynamicznie zmieniające swój wygląd, gdzie nie ruszając się z fotela mozna podziwiać wschody i zachody slońca wirując w rytmie walca czy rocka.
Cena metra kwadratowego: 30 tysięcy dolarow. Trochę drogo, ale jak pięknie:)
Only limit is the Imagination. Inwestorów można zawsze znależć
Agawa -- 15.02.2009 - 10:02