że i wy i Mistewicz demonizujecie blogerów i portale.
Z kilku powodów, po pierwsze de facto blogerski świat w dużej mierze został opanowany przez polityków, kierowników kuli ziemskiej (copyright by wyrus:)), byłych polityków, sfrustrowanych wyznawców PiS, LPR itd
O tu przykład na jednego mentalnego totalitarystę:
Może oceniam tylko przez pryzmat S24, ale tak to widzę.
Dalej, w większości jednak blogerzy są odtwórcam/naśladowcami i cieniami dziennikarzy mainstreamowych, po których jadą niemiłosiernie a nie mają nic ciekawego do zaproponowania w zamian. (Takie stronnictwo Maryli np., żyją z cytowania i przeklejania mediów, które jednocześnie krytykują nieustannie)
Po trzecie, w blogosferze jest mnóstwo śmieci.
Pisać każdy może?
Może ale po co?
Po kolejne, nie ma wspólnych idei, nie ma spoiwa, są animozje i frustracje.
Internet a real?
Potrzebny jest czas, potrzebna jest inicjatywa, potrzebna jest wola, potrzebne sa pieniądze, potrzebne są umiejętności.
Mało jest osób, które mają to wszystko.
Więc raczej zgodzić mi się wypada z tymi tłumaczami blogosfery z TOK FM, choć ich nie słuchałem…
Hm, a ja myślę,
że i wy i Mistewicz demonizujecie blogerów i portale.
Z kilku powodów, po pierwsze de facto blogerski świat w dużej mierze został opanowany przez polityków, kierowników kuli ziemskiej (copyright by wyrus:)), byłych polityków, sfrustrowanych wyznawców PiS, LPR itd
O tu przykład na jednego mentalnego totalitarystę:
http://lukaszfoltyn.salon24.pl/389063.html
Może oceniam tylko przez pryzmat S24, ale tak to widzę.
Dalej, w większości jednak blogerzy są odtwórcam/naśladowcami i cieniami dziennikarzy mainstreamowych, po których jadą niemiłosiernie a nie mają nic ciekawego do zaproponowania w zamian. (Takie stronnictwo Maryli np., żyją z cytowania i przeklejania mediów, które jednocześnie krytykują nieustannie)
Po trzecie, w blogosferze jest mnóstwo śmieci.
Pisać każdy może?
Może ale po co?
Po kolejne, nie ma wspólnych idei, nie ma spoiwa, są animozje i frustracje.
Internet a real?
Potrzebny jest czas, potrzebna jest inicjatywa, potrzebna jest wola, potrzebne sa pieniądze, potrzebne są umiejętności.
Mało jest osób, które mają to wszystko.
Więc raczej zgodzić mi się wypada z tymi tłumaczami blogosfery z TOK FM, choć ich nie słuchałem…
grześ -- 27.02.2009 - 11:16