Wejdź do sklepu z zabawkami i kup prezent dziecku lat 3-6.
To oczywiście żadne zadanie nie jest. Od tego są takie sklepy, pękające w szwach od wszelkiego dobra. Zadanie następuje po dodaniu jednego warunku:
Niech prezent nie ma nic wspólnego z żadnym z filmów dla dzieci, zwłaszcza z niejakim Kubusiem produkcji Disneya.
Zdanie można trudnić, zastrzegając, że gift ma nie mieć nic wspólnego z żadnym z filmów, nie tylko dla dzieci. Bo przecież są np. samochodziki (kiedyś się mówiło resoraki) z serii “Piraci z Karaibów” (sic!).
Jeśli dodamy, że prezent dla dziewczynki nie może być różowy ani niebieski, a dla chłopca nie ma być samochodem ani uzbrojeniem, zadanie zbliży się do granic ekstremum.
Zadanie
Wejdź do sklepu z zabawkami i kup prezent dziecku lat 3-6.
To oczywiście żadne zadanie nie jest. Od tego są takie sklepy, pękające w szwach od wszelkiego dobra. Zadanie następuje po dodaniu jednego warunku:
Niech prezent nie ma nic wspólnego z żadnym z filmów dla dzieci, zwłaszcza z niejakim Kubusiem produkcji Disneya.
Zdanie można trudnić, zastrzegając, że gift ma nie mieć nic wspólnego z żadnym z filmów, nie tylko dla dzieci. Bo przecież są np. samochodziki (kiedyś się mówiło resoraki) z serii “Piraci z Karaibów” (sic!).
Jeśli dodamy, że prezent dla dziewczynki nie może być różowy ani niebieski, a dla chłopca nie ma być samochodem ani uzbrojeniem, zadanie zbliży się do granic ekstremum.
odys -- 03.03.2009 - 21:41