fakt, miał dystans do siebie, był konsekwentny, nie udawał, że nie ma słabości.
A polityka?
Mimo mojej niechęci do PiS i rządu tamtego to uważam, że jeżeli on uważał, że coś zrobi dobrego jako minister zdrowia, to dobrze, że się zdecydował.
Nie mam kompetencji, by Religę oceniać jako ministra więc nie oceniam.
Tarantula,
fakt, miał dystans do siebie, był konsekwentny, nie udawał, że nie ma słabości.
A polityka?
Mimo mojej niechęci do PiS i rządu tamtego to uważam, że jeżeli on uważał, że coś zrobi dobrego jako minister zdrowia, to dobrze, że się zdecydował.
Nie mam kompetencji, by Religę oceniać jako ministra więc nie oceniam.
pzdr
grześ -- 08.03.2009 - 22:10