Pewnie od wkłuwania się w twarde. Przez ciebie nawet połowy komentarzy nie doczytałem i poleciałem na dół, by Ci te odkrywcze słowa poświęcić!
Co ty, do k.n. z tą Gazetą Wyborczą? Czyżbyś się zziemkiewiczył bardziej, niż sam RAZ?
Ja czytuję GW – i co? Już wiesz dokładnie kim jestem? “ I nie/pisanym na 1szej stronie GW.” Fajne kryterium – nieczytywanie GW. Moja teściowa nie czytuje również GW. Za to słucha radyja…
W tej “rozmowie” o Migalskim najważniejsze jest, by ustalić, kto czytuje GW, a kto nie. Posrane to jakieś! I odbiera chęć do uczestniczenia, czytania i rozmawiania. Mireksowi nie przytyknąłeś – mnie uraziłeś.
TAK – JESTEMDURNYM I ODMÓŻDŻONYMCZYTELNIKIEMPIERWSZEJSTRONYGAZETYWYBORCZEJ. INNYCHNIE CZYTUJĘ, BO TA PIERWSZAPROGRAMUJEMNIE NA CAŁY DZIEŃ. JUTRO TEŻ ODBIORĘ INSTRUKCJE Z PIERWSZEJSTRONY BEZPOŚREDNIO DO MÓZGU A RACZEJOCIUPINKI, JAKA ZOSTAŁA…
Igło - chyba cię pogięło!
Pewnie od wkłuwania się w twarde. Przez ciebie nawet połowy komentarzy nie doczytałem i poleciałem na dół, by Ci te odkrywcze słowa poświęcić!
Co ty, do k.n. z tą Gazetą Wyborczą? Czyżbyś się zziemkiewiczył bardziej, niż sam RAZ?
Ja czytuję GW – i co? Już wiesz dokładnie kim jestem? “ I nie/pisanym na 1szej stronie GW.” Fajne kryterium – nieczytywanie GW. Moja teściowa nie czytuje również GW. Za to słucha radyja…
W tej “rozmowie” o Migalskim najważniejsze jest, by ustalić, kto czytuje GW, a kto nie. Posrane to jakieś! I odbiera chęć do uczestniczenia, czytania i rozmawiania. Mireksowi nie przytyknąłeś – mnie uraziłeś.
TAK – JESTEM DURNYM I ODMÓŻDŻONYM CZYTELNIKIEM PIERWSZEJ STRONY GAZETY WYBORCZEJ. INNYCH NIE CZYTUJĘ, BO TA PIERWSZA PROGRAMUJE MNIE NA CAŁY DZIEŃ. JUTRO TEŻ ODBIORĘ INSTRUKCJE Z PIERWSZEJ STRONY BEZPOŚREDNIO DO MÓZGU A RACZEJ OCIUPINKI, JAKA ZOSTAŁA…
jotesz -- 16.03.2009 - 15:41